niedziela, 3 sierpnia 2008

..... 2.50 nad ranem........

Dzisiaj mija 6 miesięcy od kiedy wszystko się zmieniło.........

na lepsze,
na najlepsze,
na coś niesamowitego........

owe 6 miesięcy wywróciło świat do góry nogami........

świat, który nam się spodobał i tak naprawdę zaczął mieć sens.......

wszystko co do tej pory wydawało nam się ważne i niezbędne
przestało mieć
znaczenie.....
jakiekolwiek.......

o godzinie 2.50, 3 lutego przyszedł na świat Kuba....