środa, 4 lutego 2009

no i  pierwsze urodzinki  Kubusia mamy już za sobą......

zleciał ten rok niesamowicie szybko.......

a i sam w sobie był niesamowity

Tyle nowych rzeczy, doświadczeń,nie przespanych nocy, złości i wzruszeń.......

tyle usmiechów i kilka łez kręcących się gdzieś w kątku oka.......

Piekny czas....

Jak dobrze że z nami Jesteś.

Cud Twojego Istnienia jest błogosławieństwem dla naszego życia.......

Dziękuję Ci Boże że nam Go dałeś

Dziękuję Ci Kubusiu że Jesteś..... 

poniedziałek, 2 lutego 2009

tuż przed godziną " ZERO "..........


...................

rok temu

mniej-więcej o tej porze

zaczęło się.......

Była sobota

Kuba dał sygnał że chce już nas zobaczyć...

i wiedzieliśmy że odwrotu nie ma, 

że nastąpi to już dziś

(choć ja prorokowałem że w niedzielę...)

a więc poczekajmy do godziny ZERO .........